access_timeGrudzień 2024
W październiku byliśmy w Andaluzji. Zwiedziliśmy Kordobę, Malagę, Granadę,
Alhambrę i Sewillę. Podziwialiśmy piękną, arabską architekturę, wąskie, kręte
uliczki i zabytkowe starówki, wspaniałe widoki, z rozmachem budowane
okazałe katedry i cudownie projektowane ogrody. Byliśmy w Marbelli,
najbardziej luksusowym kurorcie Hiszpanii, który można porównać do Saint
Tropez czy Monako. W Granadzie przeżywaliśmy, występ flamenco – ciary na
plecach! Przekroczyliśmy granicę Gibraltaru, gdzie znajduje się, pomnik
generała Sikorskiego. W Rondzie, najpiękniejszym andaluzyjskim mieście
położonym na urwiskach skalistego wąwozu zaimponował nam Plac Hiszpański,
Łaźnie Arabskie, zabytkowe kamienice, wąwóz i największa Arena Walki Byków.
Piękna jest ta część Hiszpanii.